Sandy, SpongeBob i robal - trzydziesty dziewiąty odcinek sezonu drugiego i osiemdziesiąty ogółem.
Streszczenie[]
Bikini Dolne jest terroryzowane przez wielkiego robala. SpongeBob bardzo się go boi, lecz będzie musiał pokonać strach.
Pełna historia[]
W środku nocy niewidzialne stworzenie czai się na Bikini Dolne i sieje spustoszenie, zabierając gigantyczne ukąszenia ze wszystkiego w zasięgu wzroku. Wkrótce pojawia się w domu SpongeBoba i dziesiątkuje ananasa, a SpongeBob budzi się w samą porę, by zobaczyć bestię. Następnego ranka w Krusty Krab opowiada przerażonemu tłumowi Alaskan Bull Worm, który widział, a mieszkańcy miasta potwierdzają jego opowieść o nieszczęściu. Wszyscy zgadzają się, że potrzebują planu ochrony przed tym potworem.
Pan Krab próbuje wykorzystać sytuację i zarobić na sprzedaży kraboburgerów, ale z powodu swojej chciwości tłum natychmiast obrzuca go butelkami ketchupu i musztardy. Ponieważ wszyscy starają się zaplanować, Patrick sugeruje fizyczne przemieszczenie całego miasta w bezpieczniejszą lokalizację, ale ten pomysł jest natychmiast odrzucany przez Skalmara. Wśród innych sugestii jest to, że ktoś powinien zająć się bestią i że ktoś chętny do wykonania tej roboty okazuje się być Sandy. Pokazuje tłumowi, że jej ogon również został zjedzony przez robaka i przysięga, że pokona bestię, aby odzyskać ogon. Prawie wszyscy wiwatują, ale SpongeBob jest przerażony i prosi Sandy, aby się zastanowiła. Sandy odmawia wysłuchania jego próśb i wybiega, więc SpongeBob idzie za nią. Mieszkańcy następnie decydują się, jako plan awaryjny, pójść za sugestią Patricka i zacząć odpychać miasto z dala od niebezpieczeństw.
SpongeBob dogania Sandy i ponownie próbuje odwieść ją od krucjaty. Sandy szydzi z jego obaw, pewna własnej siły i konieczności odzyskania ogona. SpongeBob potulnie informuje ją, że to on ma jej ogon, ale kiedy prosi, żeby go zobaczyć, wszystko, co może wyprodukować, to spinacz do papieru i kawałek sznurka. Mimo to wciąż próbuje powstrzymać ją przed kontynuowaniem. Nic, co robi, nie spowalnia jej, więc błaga, by tam nie szła, że nie ma pojęcia, z czym się boryka. Sandy, zirytowana ciągłym zamartwianiem się SpongeBoba, każe mu przyznać, że nie ma dla niej zwierzęcia zbyt dużego lub niebezpiecznego.
Docierają do dużej, wilgotnej jaskini, która wydaje się być legowiskiem robaka. Wbrew protestom SpongeBoba Sandy udaje się do środka, by stoczyć walkę ze stworzeniem. Udaje jej się związać wijącą się potworność i zawiązać ją w węzeł, z dumą prezentując ją i zjednoczony ogon SpongeBobowi, mówiąc, że wiedziała, że żaden robak nie pasuje do niej. Jednak Spongebob nieśmiało wskazuje, że to, co została pokonana, to nie Alaskan Bull Worm, ale raczej jego język. Po zastanowieniu się nad tym, że sama jaskinia jest w rzeczywistości robakiem, Sandy mądrze postanawia ją przelecieć.
Gigantyczny robak ze złością rusza w pościg, ale nawet gdy SpongeBob i Sandy uciekają o życie, SpongeBob nie może nie zauważyć, że cały czas miał rację, że robak jest dla niej za duży, zmuszając Sandy do przyznania się do tego, a ona robi to po chwila. Sandy wciąż potrzebuje sposobu na ucieczkę, więc bierze spinacz i sznurek, które pokazał jej wcześniej SpongeBob, i używa ich, by złapać gałązkę koralowca. Spycha je ze ścieżki szarżującego robaka, zostawiając go, by spadł z klifu. Sandy i SpongeBob gratulują sobie i ruszają poinformować miasto o klęsce robaka.
Tymczasem mieszkańcy miasta zakończyli przenoszenie miasta na dno klifu i wiwatują, myśląc, że jest idealne, tak jak spadający na niego robak ląduje na nim, niszcząc je i wydając żałosne „Ała”. Gdy odcinek się kończy.
Bohaterowie[]
- SpongeBob Kanciastoporty
- Sandy Pysia
- Patryk Rozgwiazda
- Skalmar Obłynos
- Gacuś
- Eugeniusz H. Krab
- Alaskański Dziki Robal (debiut)
- Różne ryby w tym debiuty: Ryba Rycerz, Bezimienny żeglarz, Ryba z odgryzionymi spodniami .
Ciekawostki[]
- Jest to drugi odcinek, w którym bohater wchodzi w jame istoty myśląc, że to jaskinia. Pierwszy był w "Przed hibernacją".
- W tym odcinku SpongeBob nosi maskę wiewiórki, która wcześniej pojawiła się w odcinku "Karate siekacze".